Cesarski sen
opowiadanie do słuchania
Cesarz Chin miał sen o prawdziwej miłości, a dziewczynę opisze tylko artyście, który namaluje jej portret. Nadworny malarz wykonuje portret dziewczyny i wyjeżdża w poszukiwaniu jej w prawdziwym świecie. Akcja historii rozgrywa się w Chinach, ale opowiadanie, w rzeczywistości, pochodzi z Persji. Ze zbioru: “Flowers from a Persian Garden and Other Papers” William Alexander Clouston” (1890).
Cesarz Chin był zakochany w śnie, a właściwie w dziewczynie, którą widział w swoich snach, ale nigdy w prawdziwym życiu. Każdej nocy, gdy spał, widział ją spacerującą w ogrodzie, ubraną w najpiękniejsze jedwabie. Słyszał ją śpiewającą. Widział, jak wybierała wiśnie z tacy i wkładała je delikatnie do ust.
Był tak zachwycony wymarzoną dziewczyną, że zwrócił się do nadwornego malarza aby ten stworzył jej portret. Opisał jej eleganckie nogi, jej zaokrąglony nos i wszystko w niej, w tak bardzo dokładny sposób, że przedstawił nawet w jaki sposób odrzuca włosy do tyłu. Artysta był utalentowany, więc wiernie przeniósł słowa cesarza na płótno.
Władca był zadowolony z obrazu, ale malarz zrozumiał, że będzie jeszcze bardziej zachwycony żywą kopią snu, wykonaną z krwi i kości.
Dworzanin wiedział, że otrzyma sowite wynagrodzenie, za znalezienie dziewczyny w prawdziwym życiu, złożył więc przysięgę Cesarzowi, że znajdzie ją w ciągu jednego roku.
Cesarz zgodził się, a młody człowiek zabrał portret i wyruszył z nim na poszukiwanie.
Jeździł po wsiach i miastach, wzdłuż rzek i przez góry, a gdzie dotarł, tam wszystkim pokazywał portret dziewczyny ze snu. Często, chytrzy ludzie, chcąc skontaktować się z rodziną cesarza, doprowadzali go do własnych córek. Jak się okazało kilka młodych kobiet, rzeczywiście było bardzo podobnych do dziewczyny z portretu, ale jednak nie były identyczne z nią.
Gdy rok zbliżał się do końca, dworzanin zaczął obawiać się gniewu cesarza, gdy wyzna, że nie podołał poszukiwaniu. Zastanawiał się, czy to bezpieczne, aby wrócić do dworu cesarskiego bez wymarzonej dziewczyny.
Pewnego dnia, gdy jechał dołem głębokiego wąwozu, spotkał starego pustelnika. Pokazał mu obraz, a pustelnik natychmiast rozpoznał portret Księżniczki Rumu.
Młody mężczyzna pospieszył, tak szybko jak mógł, do pałacu należącego do ojca księżniczki. Ojciec stwierdził, że obraz dokładnie oddaje podobieństwo córki. Malarz mógł dostrzec ją spacerującą w ogrodzie i wiedział, że to prawda. Znalazł obiekt swoich poszukiwań. W wielkim napięciu, powiedział księciu, że cesarz chciałby poślubić jego córkę. Ale książę odparł:
"Niestety, moja córka ma wielką niechęć do wszystkich mężczyzn. W swoje szesnaste urodziny miała sen, w którym widziała pawia i jego rodzinę. Był to dumny ptak, który lubił wypinać pierś i robić wielki pokaz swojego upierzenia. Wszystkie samice były pod jego wielkim wrażeniem. Ale kiedy przyszedł tchórz do ogrodu, dumny paw uciekł i schował się za budynek, podczas gdy jego żona i dzieci zostały zaatakowane i zjedzone. Od tamtego snu, księżniczka wyraża pogląd, że wszyscy mężczyźni są samolubni i do niczego. Postanowiła nigdy nie wychodzić za mąż.
Młody człowiek był bardzo niezadowolony z tej wiadomości. Wrócił do pałacu Cesarza, oczekując, że zostanie ukarany za niewywiązanie się z obietnicy danej władcy. Upadł więc na twarz przed Cesarzem, powiedział mu o swoim odkryciu, i błagał o litość.
Ale Cesarz nie był zły. W rzeczywistości był nawet zadowolony, bo okazało się, że dziewczyna, tak jak on sam, była wielkim marzycielem. Polecił malarzowi, aby powrócił do księżniczki ojca, prosił o audiencję u jego córki, i opowiedział jej następującą historię: Pewnego ranka, na wiosnę, jeleń wraz ze swoją rodziną, skubał trawę na brzegu rzeki, gdy nagle fala wody z topniejącego śniegu napłynęła z gór. Młody jelonek został porwany i poniesiony przez wodę w dół rzeki. Łania, w strachu o swoje życie, uciekła z brzegu. Jeleń natomiast skoczył do wody i walczył, aby uratować syna, ale i on sam został porwany przez rzekę.
Młody człowiek wrócił do pałacu księżniczki Rum. Uklęknął przed nią w ogrodzie i powiedział:
"Wasza Wysokość. Mężczyzna, który marzy o twojej ręce poprosił mnie o opowiedzenie następującej historii ... "
Na wzmiankę o małżeństwie, młoda dziewczyna pokręciła głową z dezaprobatą, ale posłaniec zdecydowanie kontynuował wypowiedź. " Pewnego ranka, na wiosnę, jeleń wraz ze swoją rodziną, skubał trawę na brzegu rzeki, gdy nagle fala wody z topniejącego śniegu napłynęła z gór. Młody jelonek został porwany i poniesiony przez wodę w dół rzeki. Łania, w strachu o swoje życie, uciekła z brzegu. Jeleń natomiast skoczył do wody i walczył, aby uratować syna, ale i on sam został porwany przez rzekę… ale płynął dotąd, aż zrównał się z jelonkiem i uratował go.
Księżniczka słuchała opowieści i była pod wrażeniem, jak bardzo przypominała jej własny sen, chociaż można z nich wyciągnąć bardzo różne wnioski. Myślała jak niezwykłe było to, że życie przyniosło odpowiedzi na obawy, które istniały tylko w jej głowie. Powiedziała posłańcowi aby poczekał, a sama poszła pospacerować po ogrodzie i namyślić się. W końcu wróciła do pełnego niepokoju młodego mężczyzny i powiedziała:
"Możesz wrócić do swojego pana, marzyciela, i powiedzieć mu, że przyjmuję jego propozycję małżeństwa. "
Siedem tygodni później, Księżniczka Rum była żoną cesarza Chin, a para żyła razem szczęśliwie do końca swoich dni.
zdjęcie: flikr.com
Komentarze